Nieco ponad dwa tygodnie temu, 28 kwietnia 2016 roku, sonda LRO wykonała powyższe zachwycające zdjęcie zachodniej ściany krateru Jackson wyłaniającego się z mroku dwutygodniowej nocy. Wyobraź sobie, że stoisz na krawędzi krateru Jackson, dno krateru znajduje się prawie 4 kilometry poniżej, a Ty przyglądasz się wschodzącemu Słońcu, które powoli oświetla kolejne głazy na zboczu.
Krater Jackson, pomimo swojej umiarkowanej średnicy wynoszącej 71 kilometrów jest jednym z najwyraźniejszych kraterów na odwrotnej stronie Księżyca ze względu na rozległy system promieni rozchodzących się od krawędzi krateru. Owe promienie wskazują, że jest to stosunkowo młody krater, ponieważ wraz z wiekiem, promienie wokół kraterów tracą swój jasny kolor i zlewają się z otoczeniem. Innym wskaźnikiem młodości krateru są dobrze zachowane głazy i suevity, których mnóstwo na dnie krateru i w jego pobliżu. Wiele z głazów na tym zdjęciu z czasem opadnie na dno krateru i ulegnie erozji lub zostanie pogrzebanych w osuwiskach, a dno krateru z czasem pokryje się mniejszymi kraterami, przez co Jackson zacznie przypominać wiele z otaczających go starszych kraterów. Ten proces de facto już trwa – jeżeli by się dobrze przyjrzeć tym zdjęciom, już teraz na dnie krateru można dostrzec wiele małych kraterów impaktowych.