frem2

2024 rok jest bardzo nierówny w kwestii osiągnięć kosmicznych. Na początku roku mieliśmy serię sond próbujących wylądować na powierzchni Księżyca, potem mieliśmy fenomenalny lot Starshipa, potem znacznie mniej udany testowy lot Starlinera, wkrótce w przestrzeń kosmiczną poleci Crew Dragon z misją Polaris Dawn, w której Jared Isaacman jako pierwszy nie-astronauta wyjdzie ze statku na spacer kosmiczny, a teraz okazuje się, że jeszcze jedna fascynująca i – co by tu nie mówić – przełomowa misja kosmiczna czeka nas przed końcem roku.

Co ważne, będzie to misja załogowa jakiej jeszcze w historii nie realizowano. Otóż SpaceX planuje w ramach misji Fram2 wysłać cztery osoby w podróż na orbitę. W samej podróży załogowej nie ma nic dziwnego, ale już orbita, na jakiej znajdzie się statek będzie unikalna, bowiem będzie przebiegała nad biegunami naszej planety.

Już sama nazwa misji – Fram2 – odnosi się do norweskiego statku, który realizował wyprawy w Arktykę i na Antarktydę pod koniec XIX i na początku XX wieku.

W informacji przekazanej w poniedziałek przez SpaceX czytamy, że dowódcą statku będzie Chun Wang, przedsiębiorca z Malty. Jak zwykle ma to miejsce w przypadku misji realizowanych przez turystów kosmicznych, misja Fram2 będzie miała za zadanie „wzbudzenie ducha eksploracji załogi, wywołanie poczucia zachwytu i ciekawości wśród szerszej opinii publicznej oraz pokazać, w jaki sposób technologia może pomóc w przesuwaniu granic eksploracji Ziemi i poprzez badania misji”. Trochę to marketingowa papka składajaca się z tej samej co zawsze słownej sałaty, ale trzeba przyznać, że będzie to coś nowego i ciekawego.

W załodze statku znajdą się także: Jannicke Mikkelsen z Norwegii, dowódca statku; Eric Philips z Australii, pilot oraz Rabea Rogge z Niemiec, specjalista misji. Jak podkreśla SpaceX, dla całej czwórki będzie to pierwszy lot kosmiczny.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Fram2 zostanie wystrzelony na szczycie rakiety Falcon 9 z wybrzeża kosmicznego Florydy pod koniec tego roku. Statek Crew Dragon w trakcie swojej misji nie będzie cumował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Jak podaje SpaceX „podczas 3-5-dniowej misji załoga planuje obserwować regiony polarne Ziemi przez kopułę Dragona z wysokości 425-450 km”. „Załoga będzie badać zielone fragmenty i fioletowe wstęgi ciągłych emisji porównywalnych ze zjawiskiem znanym jako STEVE (Strong Thermal Emission Velocity Enhancement), które zostało zmierzone na wysokości około 400-500 km” — dodała firma.

Jakby tego było mało, załoga misji Fram2 będzie również badać wpływ lotów kosmicznych na ludzki organizm. W ramach misji załoga będzie miała za zadanie wykonać pierwsze w historii zdjęcie rentgenowskie człowieka w kosmosie.

Fram2 będzie szóstą prywatną misją astronautów SpaceX. Poprzednie misje obejmują Inspiration4 z września 2021 r., misje Ax-1, Ax-2 i Ax-3 realizowane we współpracy z firmą Axiom Space oraz wspomniany wyżej Polaris Dawn, którego start zaplanowano na 26 sierpnia br.