Szybkie rozbłyski radiowe to najsilniejsze jak dotąd poznane rozbłyski promieniowania radiowego we wszechświecie. Mimo tego po raz pierwszy zostały zauważone dopiero w 2007 roku. Od tego czasu przykuwają uwagę astronomów na całym świecie. Nie zmienia to faktu, że wciąż niewiele wiemy o ich pochodzeniu i mechanizmie powstawania, przez co stanowią jedną z największych zagadek współczesnej astrofizyki.
Jedna z niewielu rzeczy, od których można wyjść przy badaniu źródeł szybkich błysków radiowych, jest zasada przyczynowości. Rozmiary obiektu emitującego błysk nie mogą być większe od odległości, jaką światło jest w stanie przebyć w trakcie trwania rozbłysku. Inaczej mówiąc, jeżeli błysk trwa zaledwie 1 milisekundę, to obszar, który go wyemitował, nie może mieć więcej niż 300 kilometrów średnicy. To znacząco zawęża nam pole poszukiwań. Mówimy bowiem o obiektach kompaktowych, takich jak gwiazdy neutronowe oraz czarne dziury.
Problem z takimi obiektami polega jednak na tym, że większość z nich szybko wiruje. To z kolei oznacza, że emitowane przez nie potencjalne błyski radiowe powinny się powtarzać okresowo. Niestety nic takiego nie zaobserwowano.
Czytaj także: Skąd się biorą szybkie błyski radiowe? Naukowcy analizują cztery źródła
Zespół naukowców kierowany przez badaczy z Narodowych Obserwatoriów Astronomicznych Chińskiej Akademii Nauk postanowił w zupełnie nowy scharakteryzować zachowanie szybkich błysków radiowych. Szczegółowa analiza losowości tych zdarzeń pozwoliła umieścić je w kontekście innych obiektów i zdarzeń tego typu, takich jak chociażby błyski pochodzące z pulsarów czy też rozbłyski słoneczne.
Zarówno losowość, jak i chaos powodują nieprzewidywalność, jednak każde z nich na swój sposób. Nieprzewidywalność losowej sekwencji pozostaje niezmienna w czasie – według przewijania obrazków wynik każdego rzutu nie ma związku z poprzednim. W układach chaotycznych nieprzewidywalność rośnie wykładniczo w czasie. Na przykład każdy może przewidzieć pogodę na nadchodzące sekundy, patrząc w górę i dookoła, ale dokładne przewidywanie pogody w dłuższej perspektywie nadal stanowi dla ludzkości ogromne wyzwanie (szczególnie w erze chaosu wprowadzonego przez zmiany klimatyczne).
Czytaj także: Astronomowie wykryli najdalszy jak dotąd szybki błysk radiowy
W ramach swoich prac naukowcy ustalili, że szybkie błyski radiowe wędrują po przestrzeni fazowej energia-czas, charakteryzując się niższym poziomem chaosu, ale wyższym stopniem losowości niż w przypadku trzęsień ziemi i rozbłysków słonecznych. Wyraźna losowość emisji FRB sugeruje kombinację wielu mechanizmów lub lokalizacji emisji. Oznacza to zupełnie nowe spojrzenie na metody określania ilościowego szybkich błysków radiowych. Być może właśnie w tej sposób uda się rozwiązać zagadkę ich pochodzenia. Głupio wszak nie wiedzieć, co odpowiada za tak spektakularne emisje promieniowania radiowego.
Źródło: 1