Ten okres zimowy, w którym Słońce wychodzi zaledwie na kilka godzin dziennie, śnieg powoli znika, z nieba pada na zmianę deszcz i śnieg, a na ulicach i chodnikach pozostaje sól i piach, jest jednym z najbardziej depresyjnych okresów w roku. Dlatego w oczekiwaniu na dłuższe, cieplejsze i suchsze dni na Ziemi, warto spojrzeć na coś znacznie piękniejszego, co niewzruszone od miliardów lat także krąży wokół Słońca, tylko w odległości pięciokrotnie większej niż Ziemia. Mowa tutaj oczywiście o Jowiszu, największej planecie Układu Słonecznego.
Sonda Juno wyprodukowała już wiele pięknych zdjęć Jowisza w trakcie swojej misji. Część z nas mogła się już nawet do nich przyzwyczaić. Jakby nie patrzeć, podczas każdego kolejnego przelotu w pobliżu Jowisza sonda wykonuje zdjęcia chmur planety, i choć na każdym zdjęciu wyglądają one inaczej, to jednak wszystkie są bardzo do siebie podobne. Warto jednak pamiętać, że sonda Juno nie będzie nam dana raz na zawsze i prędzej czy później jej misja się zakończy, a wtedy zatęsknimy za aktualnościami z otoczenia planety.
Wystarczy tutaj przypomnieć ten wspaniały czas kiedy Saturna przez kilkanaście lat z rzędu fotografowała sonda Cassini. Bezustannie na Ziemię docierały nowe zdjęcia planety, jej pierścieni i jej księżyców. Te zdjęcia także były do siebie podobne i czasami nawet nudziły. Misja jednak musiała się prędzej czy później skończyć. Teraz chętnie by się pooglądało nowe zdjęcia z otoczenia drugiej największej planety Układu Słonecznego.
Spieszmy się zatem korzystać ze zdjęć z sondy Juno, bo jej misja się szybko skończy.
Kolejny przelot sondy Juno w pobliżu chmur Jowisza planowany jest na 3 lutego 2024 roku.
A poniżej zawsze warta przypomnienia animacja przedstawiająca przejście Europy oraz Io przechodzących na tle Jowisza. To się nigdy nie nudzi.