We wtorek NASA po raz ostatni podjęła próbę skontaktowania się ze swoim łazikiem Opportunity na Marsie.
Łazik milczy już od ośmiu miesięcy, kiedy to na Marsie rozpętała się jedna z najsilniejszych burz pyłowych od kilkudziesięciu lat. Gęsty pył przesłonił niebo, blokując dostęp światła do paneli słonecznych łazika.
W dniu wczorajszym NASA wysłała ostatnią z ponad tysiąca serii komend wybudzających. Jeżeli do środy łazik się nie odezwie – co najprawdopodobniej będzie miało miejsce – Opportunity zostanie uznany za martwego, 15 lat po dotarciu na powierzchnię Czerwonej Planety.
Członkowie zespołu misji Opportunity już dziś wspominają osiągnięcia łazika, wśród których jest potwierdzenie obecności wody w stanie ciekłym na powierzchni Marsa w odległej przeszłości. Opportunity jest niekwestionowanym rekordzistą jeżeli chodzi o długość trwania misji. Choć jego misję zaplanowano na trzy miesiące, łazik dzielnie przemierzał powierzchnię sąsiadującej z Ziemią planety przez ponad 14 lat! W tym czasie przejechał po powierzchni ponad 45 kilometrów.
Bliźniaczy łazik Spirit został uznany za martwy w 2011 roku, w rok po tym jak zakopał się w miałkim piasku.
Obydwa łaziki sprawiły się lepiej niż planowano badając dwie przeciwne strony Marsa od momentu lądowania na poduszkach powietrznych w styczniu 2004 roku. Łaziki wystartowały z Przylądka Canaveral w odstępie miesiąca w 2003 roku.
Po raz ostatni NASA otrzymała dane z łazika Opportunity 10 czerwca 2018 roku.