Celem misji MarCO było sprawdzenie czy niewielkich rozmiarów sondy, tzw. cubesaty mogą przetrwać podróż w głębię przestrzeni kosmicznej. Teraz MarCO – co jest skrótem od Mars Cube One – dostrzegł w końcu Marsa.
Jeden z bliźniaczych cubesatów MarCO wykonał powyższe zdjęcie Marsa w dniu 3 października. To pierwsze zdjęcie Czerwonej Planety wykonane za pomocą tej klasy małych, niskokosztowych sond. Oba cubesaty noszą nazwy MarCO-A oraz MarCO-B, ale zespół inżynierów misji przezywa je także EVE oraz Wall-E.
Szerokokątna kamera zainstalowana na szczycie MarCO-B wykonała zdjęcie w ramach testu poprawności ustawień ekspozycji. Misja MarCO kierowana przez JPL w Pasadenie planuje wykonać więcej zdjęcie w trakcie zbliżania do Marsa przed 26 listopada. To właśnie wtedy cubesaty zademonstrują swoje możliwości komunikacji podczas próby lądowania misji InSight na Marsie. (Lądownik InSight nie będzie na nich polegać, ale orbitery krążące wokół Marsa będą przekazywać na Ziemię dane).
Powyższe zdjęcie wykonane zostało z odległości około 13 milionów kilometrów od Marsa. Cubesaty ścigają Marsa, który jest dla nich ruchomym celem. Aby dotrzeć do niego na czas lądowania InSight, cubesaty muszą pokonać jeszcze 85 milionów kilometrów. Jak dotąd przeleciały już 399 milionów kilometrów.
Szerokokątna kamera satelity MarCO-B wygląda bezpośrednio z pokładu cubesata. Po obu stronach zdjęcia widać elementy sondy związane z anteną dużego zysku. Mars to ta czerwona mała kropka w prawej części kadru.
Aby wykonać zdjęcie, zespół MarCO musiał zaprogramować cubesata tak, aby odpowiednio się obrócił i skierował obiektyw kamery w stronę Marsa. Po kilku zdjęciach testowych, udało się dojrzeć czerwoną kropkę.
„Czekaliśmy sześć miesięcy na to, aby dostać się do Marsa” mówi Cody Colley, menedżer misji MarCO w JPL.
Źródło: JPL