Trzeba przyznać, że życie pierwszego w historii japońskiego lądownika na powierzchni Księżyca wygląda naprawdę relaksująco. Po wylądowaniu na powierzchni Srebrnego Globu działał jedynie trzy godziny, po czym ze względu na brak dostępu do energii słonecznej przeszedł w stan uśpienia. Wybudzony po 10 dniach wrócił do pracy, popracował kilka dni i znów został wprowadzony w stan uśpienia na kilkanaście kolejnych nocy. No nie napracuje się przesadnie. Zanim jednak poszedł spać, wykonał kilka zdjęć swojego otoczenia i przesłał je na Ziemię.
Teraz lądownik będzie musiał się zmierzyć z chłodem księżycowej nocy, który potrafi pozostawić po sobie trwały, a czasami wręcz śmiertelny ślad. Nie wiadomo zatem, czy SLIM jeszcze się wybudzi.
Zanim jednak do tego doszło, kamery lądownika przyjrzały się uważnie okolicy i przesłały nam zdjęcia typowego „kurortu księżycowego”. Jak wszędzie indziej na tym globie, krajobraz wygląda nieco ponuro.
SLIM, skrót od „Smart Lander for Investigating Moon”, precyzyjnie wylądował na krawędzi krateru Shioli 19 stycznia, pomimo problemów z silnikiem, w wyniku których wylądował dziobem w dół. W rezultacie ogniwa słoneczne statku kosmicznego są zwrócone na zachód i nie są w stanie odbierać oczekiwanego poziomu światła słonecznego, co początkowo bardzo skróciło czas operacji na powierzchni Księżyca. Ale SLIM triumfalnie obudził się prawie 10 dni od wylądowania, gdy słońce w końcu znalazło się nad jego panelami słonecznymi.
Japońska Agencja Badań Kosmicznych (JAXA), która obsługuje SLIM, spędziła ostatnie dni na skanowaniu pobliskiej powierzchni Księżyca za pomocą kamery wielopasmowej (MBC) zainstalowanej na pokładzie sondy, aby poznać jej skład chemiczny regolitu i skał w otoczeniu.
Kamera MBC ma na celu badanie oliwinów i innych minerałów poprzez analizę widma odbitego od powierzchni światła słonecznego.
Konto JAXA SLIM w serwisie X, dawniej Twitter, opublikowało ostatnie zdjęcie wykonane przez kamerę nawigacyjną SLIM 31 stycznia czasu japońskiego, stwierdzając jednocześnie, że agencja potwierdziła, że lądownik przeszedł w stan uśpienia zgodnie z oczekiwaniami.
JAXA będzie musiała przeczekać księżycową noc trwającą około 14,5 dnia ziemskiego, a następnie poczekać na sprzyjające warunki oświetleniowe i temperaturowe w dalszej części następnego księżycowego dnia (który rozpoczyna się około 15 lutego), zanim SLIM będzie mógł potencjalnie zostać ponownie wskrzeszony. Aby jednak sonda mogła się ponownie obudzić, jej elektronika musi wytrzymać równikowe księżycowe temperatury w nocy wynoszące około minus 130 stopni Celsjusza.
Ale niezależnie od tego, czy SLIM się obudzi, czy nie, trzeba pamiętać, że osiągnął on swoje pełne i rozszerzone cele misji, wykonując precyzyjne lądowanie, uwalniając parę małych łazików i wykazując ich interoperacyjność, a także uzyskując bogactwo danych naukowych.
Na koncie X SLIM zamieszczono także oznaczone zdjęcia celów z obrazowania spektroskopowego MBC, pokazujące różne badane skały i regolit.
„W oparciu o dużą ilość uzyskanych danych prowadzimy analizy mające na celu identyfikację skał i oszacowanie składu chemicznego minerałów, co pomoże rozwiązać zagadkę pochodzenia Księżyca” – napisano na koncie agencji na portalu X.