Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, reaktor mógłby zostać uruchomiony i zasilać instalacje na powierzchni Srebrnego Globu już na początku lat trzydziestych. Tak, tego wieku.
NASA kończy fazę projektową projektu mającego na celu opracowanie koncepcji małego reaktora jądrowego, który mógłby zasilać przyszłą bazę księżycową w energię elektryczną. Celem projektu Fission Surface Power jest opracowanie bezpiecznych, czystych i niezawodnych źródeł energii na Księżycu, gdzie każda noc trwa około 14,5 ziemskich dni. Taki system zasilania mógłby odegrać dużą rolę w programie agencji Artemis, w ramach którego ludzie mają wrócić na powierzchnię Księżyca, tym razem na stałe.
NASA i Departament Energii USA ogłosiły kontrakty z trzema firmami – Lockheed Martin, Westinghouse i IX (wspólne przedsięwzięcie Intuitive Machines i X-Energy) – na pierwszą fazę w 2022 roku.
Wszystkie trzy konsorcja otrzymały zadanie przedstawienia wstępnego projektu reaktora i podsystemów, szacunkowych kosztów i harmonogramu rozwoju, który mógłby utorować drogę do zapewnienia ciągłej obecności człowieka na powierzchni Księżyca przez co najmniej 10 lat.
„Księżycowa noc stanowi wyzwanie z technicznego punktu widzenia, dlatego posiadanie źródła energii, takiego jak reaktor jądrowy, który działa niezależnie od Słońca, umożliwia długoterminowe badania i wysiłki naukowe na Księżycu” – przekonywała 31 stycznia w oświadczeniu Trudy Kortes, dyrektor programowy misji demonstracyjnych technologii w Dyrekcji Misji Technologii Kosmicznych NASA.
Reaktor może być szczególnie przydatny na południowym biegunie Księżyca, gdzie uważa się, że w trwale zacienionych kraterach uwięziony jest lód wodny i inne substancje lotne.
Następnie NASA planuje przedłużenie kontraktów na fazę pierwszą, aby udoskonalić kierunek projektu na fazę drugą, która obejmuje ostateczny projekt reaktora na potrzeby demonstracji na Księżycu. Oczekuje się, że otwarty nabór na etap 2 zostanie otwarty w 2025 r.
Jak przekonują menedżerowie projektu, wszystkie trzy firmy przekazują olbrzymie ilości informacji. Przetworzenie wszystkich projektów zajmie trochę czasu. Ostatecznie jednak na podstawie tej analizy naukowcy będą decydowali o wymaganiach dotyczących projektu, który generowałby najniższe ryzyko w przyszłości. NASA przekonuje, że po fazie 2 docelową datą dostarczenia reaktora na platformę startową w podróż na Księżyc są wczesne lata trzydzieste XXI wieku.
Agencja określiła wymagania dla 40-kilowatowego reaktora wykorzystującego nisko wzbogacony uran i ważącego nie więcej niż sześć ton. Poza pewnymi ograniczeniami agencja zapewniła elastyczność, umożliwiając firmom stosowanie kreatywnego i różnorodnego podejścia do projektu technicznego.
Plan dotyczący reaktora jest jednym z szeregu nowych planów nuklearnych dotyczących przestrzeni kosmicznej, obejmującym wystrzelenie statku kosmicznego o napędzie atomowym o nazwie DRACO na początku 2026 roku.