Kiedy astronauci misji Artemis II Reid Wiseman, Victor Glover, Christina Hammock Koch i astronauta Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej Jeremy Hansen wylądują na powierzchni Oceanu Spokojnego po 10-dniowej wyprawie do Księżyca (nie na Księżyc) i z powrotem, zespół NASA ds. lądowania i odzyskiwania będzie gotowy do transportu kapsuły Oriona i astronautów z powrotem na ląd.
Najważniejszym graczem na tym etapie misji, tj. w procesie odzyskiwania kapsuły i zabezpieczania załogi Artemis II jest biuro poszukiwawczo-ratownicze NASA z siedzibą w Goddard Space Flight Center w Greenbelt w stanie Maryland.
Biuro poszukiwawczo-ratownicze od ponad 40 lat wspiera międzynarodowy program Cospas-Sarsat w rozwoju technologii poszukiwawczo-ratowniczych. Technologie te pozwalają wędrowcom, żeglarzom i pilotom aktywować sygnał alarmowy, jeśli znajdą się w tarapatach. Od 1982 roku system był odpowiedzialny za uratowanie ponad 50 000 ludzi.
Teraz specjaliści z tego samego biura wykorzystują swoje wieloletnie doświadczenie do wspierania misji księżycowych realizowanych w ramach programu Artemis. W przypadku misji Artemis II NASA wykorzystuje nadajniki drugiej generacji zwane Zaawansowanymi Lokalizatorami Ratunkowymi Nowej Generacji (ANGEL) w kamizelkach ratunkowych astronautów i instaluje kolejny nadajnik lokalizacyjny na kapsule Oriona, aby można było je szybko zlokalizować.
Wszędzie nadajniki sygnałów ratunkowych
Nadajnik ANGEL to urządzenie wielkości dłoni, które integruje się z kombinezonem Orion Crew Survival Systems, który astronauci będą nosić podczas startu i lądowania. W przypadku wystąpienia sytuacji awaryjnej, takiej jak przerwanie startu lub lądowanie poza docelową strefą wodowania, nadajnik ANGEL pozwolą zespołowi poszukiwawczo-ratowniczemu NASA szybko znaleźć astronautów.
„Nasza rola w lotach kosmicznych z udziałem ludzi we wszystkich programach NASA z załogą odzwierciedla codzienną pracę, którą wykonujemy, aby wspierać ratownictwo na całym świecie, chroniąc tych, którzy znajdują się w niebezpieczeństwie w najtrudniejszych warunkach na świecie” – powiedział Cody Kelly, kierownik misji poszukiwawczo-ratowniczych NASA do spraw krajowych.
Oprócz planowania awaryjnego, biuro poszukiwawczo-ratownicze będzie pomagało w śledzeniu Oriona w dniu jego powrotu na Ziemię. Gdy kapsuła ponownie wejdzie w ziemską atmosferę, członkowie zespołu poszukiwawczo-ratowniczego będą na pokładzie statku Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych biorącego udział w operacjach odzyskiwania, śledząc sygnał z nadajnika zainstalowanego na Orionie, dzięki czemu możliwe będzie dokładne określenie miejsca wodowania.
Będzie to możliwe dzięki wykorzystaniu inteligentnego terminalu poszukiwawczo-ratowniczego SAINT, który został z powodzeniem przetestowany podczas misji Artemis I w 2022 r. Po otwarciu głównych spadochronów na kapsule zostaje aktywowany nadajnik, a SAINT automatycznie zacznie przekazywać dane o lokalizacji do załogi oczekującej na powierzchni oceanu. Nadajnik zostanie wyłączony dopiero wtedy, gdy służby ratownicze znajdą się wewnątrz kapsuły.
W lipcu 2023 roku, w ramach programu Artemis Underway Recovery Test 10, członkowie zespołu poszukiwawczo-ratowniczego byli na pokładzie USS John P. Murtha, testując swój sprzęt i procedury odzyskiwania. Zespół zweryfikował podstawowy plan działania i upewnił się, że latarnie ANGEL, SAINT i Orion działają zgodnie z założeniami.
Chociaż zespół ma nadzieję, że nie będzie musiał używać nadajników ANGEL podczas misji Artemis II, to musi być gotowy na każdą ewentualność, aby zapewnić bezpieczny powrót astronautów na Ziemię.