Za niecałe trzy miesiące, już 30 lipca odbędzie się drugi bezzałogowy lot testowy kapsuły Starliner produkowanej przez Boeinga. Takie informacje przekazali przedstawiciele NASA.
Kapsuła załogowa CST-100 Starliner to druga po Crew Dragonie (SpaceX) kapsuła, której zadaniem będzie dostarczanie amerykańskich astronautów na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. O ile jednak Crew Dragon zrealizował bezzałogowy i załogowy lot testowy bez większych problemów (i od tego czasu zrealizował także dwie regularne misje załogowe Crew-1 i Crew-2), to Starliner bardzo mocno potknął się na pierwszym bezzałogowym locie testowym.
W trakcie testów jeszcze na Ziemi nie przeprowadzono symulacji działania całego statku, a jedynie jego komponentów. W efekcie podczas lotu doszło do ponad 80 nieprawidłowości, począwszy od wejścia statku na niewłaściwą orbitę. Ostatecznie podejścia do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nie było, a podczas wejścia w atmosferę o mało nie doszło do zniszczenia Starlinera. Nic więc dziwnego, że NASA nakazała usunięcie wszystkich usterek przed kolejnym testem bezzałogowym.
Jeżeli tym razem lot przebiegnie perfekcyjnie, to pierwszy lot załogowy Starlinera odbędzie się najwcześniej we wrześniu br.
Aktualnie start misji planowany jest na 20:53 polskiego czasu.