Niezależnie co robisz, to każdy sukces zawsze sprawia, że chcesz zrobić więcej. Tak też widocznie działa to w przypadku programu kosmicznego Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Po historycznym wejściu na orbitę Marsa sondy Al-Amal (Hope), kraj spogląda już w kierunku innego globu.
Już we wrześniu 2020 r. pojawiła się informacja, że w 2024 r. ZEA planuje wysłać na Księżyc łazik o nazwie Rashid. Teraz do tematu powróciła japońska spółka iSpace, która poinformowała, że na pokładzie stworzonego przez nią lądownika, już w 2022 r. na Księżyc poleci arabski łazik.
Zgodnie z informacją prasową iSpace dostarczy Rashida na powierzchnię Księżyca, zapewniając mu po drodze możliwość komunikacji z Ziemią oraz zasilanie. Na powierzchni Księżyca natomiast lądownik będzie odpowiadał za bezprzewodową komunikację między łazikiem a Ziemią.
Lądownik z Rashidem na pokładzie zostanie wyniesiony w kierunku Księżyca na szczycie rakiety Falcon 9 dostarczanej przez SpaceX. Jeżeli misja się powiedzie, Rashid będzie pierwszym urządzeniem dostarczonym na Księżyc przez kraj arabski. Władze ZEA sięgają jednak znacznie dalej. Jak informuje biuro prasowe w Dubaju, 10-kilogramowy łazik stanowi jedynie element większego planu, którego celem jest zbudowanie pierwszej arabskiej osady na Marsie do 2117 r.