Space Launch System, w skrócie SLS, największa rakieta kosmiczna budowana już od wielu lat pochłania pieniądze niczym czarna dziura o masie pośredniej. SLS to podstawowy instrument do realizacji misji księżycowych w ramach programu Artemis. Według planów rakieta miała wynieść sondę Europa Clipper w stronę Jowisza.
Nie przegap najciekawszych newsów, kliknij Obserwuj w Google News.
Rosnące koszty budowy megarakiety i związanej z nią infrastruktury naziemnej z hukiem przebiły górny limit kosztów i zmusiły właśnie agencję do poinformowania Kongresu o rosnących kosztach.
Nowy koszt rozwoju całego projektu SLS wyniesie 9,1 mld dol., a wstępne koszty wstępne systemów naziemnych wspierających pierwszą misję rakiety wynoszą 2,4 mld dol.
– pisze Kathy Lueders, nowa dyrektor programu załogowych lotów kosmicznych NASA w poście na blogu agencji.
Choć Lueders o tym nie wspomniała, to w 2019 r. Kongres zakładał przeznaczenie na projekt SLS kwoty 7 mld dol.
Program Artemis a SLS
W ramach pierwszego lotu SLS będzie realizował misję Artemis 1. Będzie to lot testowy, w ramach którego statek Orion (bez załogi) poleci do Księżyca, okrąży go i wróci na Ziemię. Aktualnie termin lotu ustalono na listopad 2021 r., aczkolwiek agencja zaznacza, że możliwe są opóźnienia spowodowane pandemią koronawirusa.
Jeżeli misja Artemis 1 przebiegnie bez problemów, to już w 2023 r. NASA planuje wysłać pierwszych astronautów, który Orionem także okrążą Księżyc. Będzie to przygotowanie przed misją Artemis 3, w ramach której w 2024 r. ma dojść do lądowania ludzi na południowym biegunie Księżyca.
Nie przegap najciekawszych newsów, kliknij Obserwuj w Google News.