Czwarty prototyp Starshipa, nowego statku kosmicznego firmy SpaceX, był pierwszym, który z powodzeniem wytrzymał próby tankowania. Co więcej, był to pierwszy prototyp Starshipa, który z powodzeniem przetrwał odpalenie silnika Raptor. Był, to właściwe słowo, bo czwartego prototypu Starshipa już nie ma.
Wczoraj wieczorem w kompleksie Boca Chica w Teksasie SN4 eksplodował tuż po kolejnej, udanej próbie odpalenia silnika. W chwilę po zakończeniu testu, statek eksplodował zamieniając się w potężną kulę ognia, doszczętnie niszcząc prototyp, ale tak powodując znaczne straty na stanowisku testowym.
Tymczasem dzisiaj…
Dzisiaj wieczorem planowany jest start załogowej misji Demo-2 realizowanej za pomocą statku Crew Dragon i rakiety Falcon 9.
Dlaczego ten lot nie ma nic wspólnego z wczorajszą eksplozją? Czytaj dalej na portalu Spider’s Web.