Kosmiczny Teleskop TESS odkrył pierwszą w ramach swojej misji egzoplanetę skalistą, rozmiarami zbliżoną do Ziemi i na dodatek krążącą w ekosferze swojej gwiazdy TOI 700.
Teleskop TESS został zaprojektowany właśnie do tego: do odkrywania planet skalistych znajdujących się w ekosferach swoich gwiazd. Co więcej obserwowane przez TESS gwiazdy należą do najbliższych nam gwiazd, dzięki temu odkryte w ramach misji planety będzie można dokładniej badać za pomocą innych teleskopów kosmicznych jak i naziemnych.
Początkowo gwiazda TOI 700 została zaklasyfikowana do gwiazd o rozmiarach Słońca. Dlatego też i krążące wokół niej planety wydawały się większe. Kilku badaczy jednak odkryło błąd w klasyfikacji i potwierdziło, że gwiazda w rzeczywistości jest chłodnym karłem typu M o masie 30% masy Słońca. Gdy już to udało się ustalić okazało się, że i planety są mniejsze.
Ku zaskoczeniu badaczy ostatnia planeta nagle stała się planetą skalistą o rozmiarach 20% większych od Ziemi, prawdopodobnie skalistą i na dodatek krążącą przy wewnętrznej krawędzi ekosfery gwiazdy. Oznacza to, że na powierzchni planety mogą panować warunki umożliwiające występowanie wody w stanie ciekłym.
Co prawda karły typu M nie należą do spokojnych gwiazd i bardzo często badacze przypominają, że planety krążące wokół gwiazd tego typu mają niewielkie szanse na rozwinięcie życia na swojej powierzchni, bowiem rozbłyski na powierzchni ich gwiazd praktycznie sterylizują ich powierzchnie.
Niemniej jednak w przypadku TOI 700 może być inaczej. W trakcie 11 miesięcy obserwacji badacze nie dostrzegli ani jednego rozbłysku na powierzchni gwiazdy. Być może zatem gwiazda ta należy do spokojniejszych karłów typu M.
Co ciekawe, rozmiary i orbitę planety udało się jeszcze potwierdzić za pomocą teleskopu Spitzer, który kończy swoją wieloletnią udaną misję w tym miesiącu.
Źródło: NASA