Gigantyczna gazowa planeta o masie nawet 50 razy większej od masy Jowisza, otoczona przez pyłowy pierścień krąży wokół gwiazdy oddalonej od nas o ponad 1000 lat świetlnych – wskazują najnowsze badania przeprowadzone przez międzynarodowy zespół astronomów kierowany przez badaczy z Uniwersytetu w Warwick.
Hugh Osborn z Grupy Astrofizyki na Uniwersytecie w Warwick odkrył, że promieniowanie emitowane przez młodą gwiazdę regularnie blokowane jest przez duży obiekt. Według szacunków owe zaćmienia spowodowane są przez jak dotąd nie odkrytą planetę.
Wykorzystując dane zebrane za pomocą Wide Angle Search for Planets (WASP) oraz Kilodegree Extremely Little Telescope (KELT), Osborn wraz ze współpracownikami z Uniwersytetu Harvarda, Uniwersytetu Vanderbilt i Obserwatorium w Lejdzie przeanalizował piętnaście lat aktywności gwiazdy.
To w danych z przeglądu WASP odkryliśmy, że to musi być interesujący obiekt – mówi Hugh Osborn, główny autor artykułu i odkrywca nietypowej krzywej blasku, jednak dopiero gdy odkryliśmy drugie, niemal identyczne zaćmienie w danych z KELT wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z czymś wyjątkowym.
Badacze odkryli, że co 2,5 roku promieniowanie tej odległej gwiazdy – PDS 110 w gwiazdozbiorze Oriona, której temperatura jest identyczna jak na Słońcu – spada o 30% na dwa do trzech tygodni. Dwa obserwowane zaćmienia pochodzą z listopada 2008 i stycznia 2011 roku.
Szczególnie ekscytujący jest fakt, że podczas obu zaćmień obserwowaliśmy gwałtowne zmiany jasności gwiazdy, co wskazuje na to, że zaćmiewający obiekt otoczony jest pierścieniami. Owe pierścienie są wielokrotnie większe od pierścieni, które otaczają Saturna – mówi Matthew Kenworthy z Obserwatorium w Lejdzie.
Zakładając, że owe spadki jasności spowodowane są krążącą wokół niej planetą, to następne zaćmienie będzie miało miejsce we wrześniu br. Sama gwiazda jest na tyle jasna, że amatorzy astronomii z całego świata będą w stanie obserwować zaćmienie i zbierać wartościowe dane. Dopiero po tym zaćmieniu będziemy mieli pewność co do powodu spadku jasności.
Jeżeli we wrześniu uda się potwierdzić hipotezę, PDS 110 będzie pierwszym gigantycznym systemem pierścieni o znanym okresie orbitalnym.
Wrześniowe zaćmienie pozwoli nam po raz pierwszy szczegółowo zbadać delikatną strukturę wokół PDS 110 oraz miejmy nadzieję – potwierdzić czy to co obserwujemy to gigantyczna egzoplaneta i jej księżyce uchwycone w trakcie powstawania – komentuje Hugh Osborn.
Badacze zauważają, że możemy obserwować formowanie się księżyców w ekosferze wokół PDS 110.
Wyniki badań zostały zaakceptowane do publikacji w periodyku Monthly Notices of the Royal Astronomical Society.
Źródło: Uniwersytet w Warwick