Zapraszamy na drugą część przeglądu najciekawszych małych egzoplanet z ostatniego zestawu danych z kosmicznego teleskopu Kepler. W tym artykule opisujemy Keplera-705b.
Wraz z serwisem Kosmonauta.net publikujemy dostępne informacje na temat dziewięciu małych, prawdopodobnie skalistych egzoplanet z ostatniego zestawu danych z kosmicznego teleskopu Kepler. Te dziewięć planet pozasłonecznych krąży wewnątrz lub bardzo blisko ekosfery swoich gwiazd. Oznacza to, że warunki na niektórych z tych egzoplanet mogą być zbliżone do tych, jakie występują na Ziemi. Planety otrzymały oznaczenia Kepler-1638b, Kepler-1606b, Kepler-1544b, Kepler-1455b, Kepler-560b, Kepler-1410b, Kepler-705b, Kepler-1229b i Kepler-1593b.
W pierwszej części tego przeglądu przedstawiliśmy Keplera-560b. W tym artykule spojrzymy na Keplera-705b.
Kepler-705b krąży wokół czerwonego karła o średnicy i masy nieco większej od połowy masy i średnicy naszego Słońca. Temperatura efektywna tej gwiazdy to około 3720 K, czyli o ponad 2 tysiące stopni mniej od naszej Dziennej Gwiazdy. Układ Kepler-705b znajduje się około 820 lat świetlnych od naszego Układu Słonecznego.
Egzoplaneta Kepler-705b ma średnicę około 2,1 raza większą od średnicy Ziemi. Stawia to tę planetę pozasłoneczną prawdopodobnie w kategorii “super-Ziemia”, czyli obiektów większych i masywniejszych od naszej planety, ale mniejszych od małych gazowych gigantów, takich jak Uran czy Neptun. Jest także możliwe, że może to być tzw. “mini-Neptun”, czyli bardzo mały gazowy gigant. Masa tej egzoplanety nie jest jeszcze znana, ale z pewnością jest to więcej od około 3-5 mas Ziemi.
Kepler-705b krąży wokół swej gwiazdy z czasem około 56 dni. Parametry orbity tej planety nie są jeszcze znane, ale jeśli nie jest ona zbyt ekscentryczna, wówczas Kepler-705b krąży wewnątrz ekosfery, stosunkowo daleko od zarówno wewnętrznej jak i zewnętrznej granicy tej strefy. Ta egzoplaneta otrzymuje około 82% energii od swej gwiazdy w porównaniu z Ziemią.
Kepler-705b jest ciekawym obiektem, gdyż prawdopodobnie ma grubą atmosferę, która z kolei może zatrzymywać więcej ciepła od atmosfery Ziemi. W konsekwencji, temperatura na powierzchni tej planety może utrzymywać się poniżej punktu zamarzania wody. Jeśli jest to obiekt typu “super-Ziemia”, wówczas jest możliwe, że jest to oceaniczna planeta, w całości pokryta oceanem o grubości kilkudziesięciu lub więcej kilometrów. Ta egzoplaneta może mieć wszystkiego pod dostatkiem, by mogło się na niej rozwinąć proste życie – o ile oczywiście jest na niej bezpośredni dostęp do odpowiedniego źródła energii. Takim przykładem źródła energii mogą być kominy hydrotermalne na dnie – o ile dno jest dostępne, a nie pokryte warstwą egzotycznych lodów. Jeśli na Keplerze-705b grubość oceanu nie jest zbyt duża, jest też możliwe, że na takiej oceanicznej planecie powstałoby bardziej zaawansowane życie – być może nawet odpowiedniki ziemskich ryb.
Mniej prawdopodobne jest natomiast, by mogła tam powstać tam cywilizacja techniczna, m.in. z uwagi na większe problemy w pozyskaniu surowców. Rok temu na Polskim Forum Astronautycznym trwała dyskusja na temat możliwości powstania cywilizacji technicznej na oceanicznej planecie. Pojawiły się m.in. koncepcje “cywilizacji biotechnologicznej” oraz możliwości istnienia latających organizmów w grubej atmosferze ponad oceanem.
Jest także możliwe, że Kepler-705b to jałowy glob, pokryty grubą warstwą wodoru i helu. Na takim obiekcie życie, nawet w najbardziej prymitywnej formie, prawdopodobnie nie będzie w stanie się rozwinąć.
Podsumowując, Kepler-705b to z pewnością ciekawy obiekt do dalszych badań. Z pewnością nie jest to “druga Ziemia”, ale w jej oceanach może występować życie.