Astronomowie zidentyfikowali rodzinę niesamowitych galaktyk, które mogą rzucić światło na transformację, która miała miejsce we wczesnym Wszechświecie, zwaną epokę rejonizacji. Dr David Sobral z Lancaster University przedstawił wczoraj (27/6) podczas National Astronomy Meeting w Nottingham wyniki badań prowadzonych przez jego zespół.
Około 150 milionów lat po Wielkim Wybuchu, ponad 13 miliardów lat temu Wszechświat był całkowicie nieprzezroczysty dla wysokoenergetycznego promieniowania ultrafioletowego. Jego przepływ blokowany był przez neutralny gaz wodorowy. Astronomowie od dawna wiedzą, że ten etap zakończył się tak zwaną epoką rejonizacji, w której promieniowanie ultrafioletowe emitowane przez pierwsze gwiazdy zaczęło rozbijać neutralne atomy wodoru, i w końcu mogło swobodnie przemieszczać się w przestrzeni kosmicznej. Ten okres rejonizacji stanowi kluczowe przejście między stosunkowo prostym wczesnym Wszechświatem, w którym dominowała materia składająca się z wodoru i helu, a Wszechświatem jaki znamy dzisiaj: przezroczystym w wielkiej skali i wypełnionym cięższymi pierwiastkami.
W 2015 roku Sobral kierował zespołem, który odkrył pierwszą spektakularnie jasną galaktykę z czasów epoki rejonizacji – nazwaną Cosmos Redshift 7 lub CR7 – w której mogły znajdować się gwiazdy pierwszej generacji. Ten sam zespół był w stanie odkryć kolejną galaktykę tego typu – MASOSA, która wraz z galaktyką Himiko odkrytą przez zespół z Japonii, wskazuje na dużo większą populację podobnych obiektów zbudowanych z pierwszych gwiazd i/lub czarnych dziur.
Wykorzystując teleskopy Subaru oraz Kecka na Hawajach, Bardzo Duży Teleskop w Chile, Sobral wraz ze swoim zespołem odkrył kolejne obiekty należące do tej kategorii. Wszystkie nowo odkryte galaktyki charakteryzują się otaczającym je wielkim bąblem zjonizowanego gazu.
Komentując odkrycie, Sobral powiedział: „Gwiazdy i czarne dziury należące do najwcześniejszych, najjaśniejszych galaktyk musiały emitować tak dużo promieniowania ultrafioletowego, że stosunkowo szybko zaczęły rozbijać atomy wodoru w swoim otoczeniu. Słabsze galaktyki pozostawały skryte w materii neutralnej jeszcze przez długi okres czasu. Nawet gdy później stały się widoczne, wciąż widać wokół nich dużo nieprzezroczystej materii.”
„Dzięki temu jasne galaktyki widzimy dużo wcześniej w historii Wszechświata, co pozwala nam nie tylko na badanie samej rejonizacji, lecz także na badanie właściwości pierwszych galaktyk i czarnych dziur, które mogą się w nich znajdować,” dodaje członek zespołu Jorryt Matthee, doktorant z Obserwatorium w Lejdzie.
Źródło: RAS