4251dec72b18ac89643edfb7a8300016_L

Naukowcy rozpoczęli w piątek manewr ostatniej szansy, który może pozwolić się z od dawna milczącym lądownikiem opuszczonym ponad rok temu na powierzchnię jądra komety 67P Czuriumow-Gerasimienko.

Będący jednym z elementów misji Rosetta realizowanej przez Europejską Agencję Kosmiczną lądownik Philae dostarczył nam niesamowitych danych naukowych – i kilku momentów przerażenia spowodowanych trudnym lądowaniem na powierzchni komety w listopadzie 2014 roku.

Jednak minęło już ponad sześć miesięcy od momentu, kiedy inżynierowie z centrum kontroli misji DLR w Darmstadt po raz ostatni skomunikowali się z Philae i szanse na nawiązanie kontaktu szybko się zmniejszają wraz z oddalaniem się sondy i komety od Słońca.

„Ostatni wyraźny sygnał aktywności lądownika Philae otrzymano 9 lipca 2015 roku,” oświadczyła Niemiecka Agencja Kosmiczna. „Od tego czasu lądownik nie dał znaku życia.”

Naukowcy wysłali do lądownika o rozmiarach pralki polecenie uruchomienia koła zamachowego, które wykorzystywane było do stabilizacji próbnika podczas lądowania. Tym razem mają nadzieję, że uruchamiając je „strzepie pył z paneli słonecznych i lepiej ustawi się względem Słońca,” tłumaczy menedżer projektu technicznego Koen Geurts.

Możliwe jednak, że polecenie – przesłane za pośrednictwem sondy Rosetta – nigdy nie dotrze do lądownika Philae.

Jeżeli tak się stanie podjęte zostanie kilka kolejnych prób.

„Przyznajemy, że jest to ruch desperacki,” mówi agencji AFP Philippe Gaudon z francuskiej agencji kosmicznej. „Prawdopodobieństwo uruchomienia lądownika jest bardzo małe.”

Menedżerowie misji wierzą, że jeden z dwóch radioprzekaźników lądownika i jeden z dwóch odbiorników nie działają prawidłowo. Pozostałe dwa także mogą już nie pracować.

Okno możliwości skontaktowania się z Philae zamknie się na zawsze pod koniec stycznia, gdy kometa i towarzyszący jej sprzęt znajdzie się ok. 300 milionów kilometrów od Słońca.

Wtedy to temperatura osiągnie wwartość -51 stopni Celsjusza, próg poniżej którego Philae nie będzie już pracował.

Źródło: AFP