Według nowych badań przeprowadzonych przez astronomów, którzy przeanalizowali dane z obserwatorium radioastronomicznego Very Large Array najprawdopodobniej w centrach dużych galaktyk znajduje się mniej par supermasywnych czarnych dziur orbitujących wokół wspólnego środka masy niż wcześniej uważano.
W centrum masywnych galaktyk znajdują się potężne czarne dziury o masie milionów mas Słońca. Gdy dwie tego typu galaktyki zderzą się ze sobą, ich supermasywne czarne dziury rozpoczynają swoisty taniec, który kończy się połączeniem dwóch czarnych dziur w jedną. Taki proces według naukowców może być źródłem od dawna poszukiwanych fal grawitacyjnych, których jak dotąd nie udało się bezpośrednio zaobserwować.
„Odkrycie fal grawitacyjnych będzie stanowiło kolejny wielki krok w rozwoju astrofizyki i pozwoli na nowo spojrzeć na wszechświat jako całość,” powiedział David Roberts (Brandeis University), który jest głównym autorem badań. „Istotne jest, abyśmy posiadali jak najwięcej informacji o źródle fal,” dodał.
Czytaj dalej: http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/pary-supermasywnych-czarnych-dziur-nie-takie-powszechne-jak-uwazano-1822.html