W latach siedemdziesiątych XIX wieku astronomowie po raz pierwszy dostrzegli obecność żółtych obłoków na powierzchni Marsa. Już wtedy doszli do wniosku, że musi być to pył uniesiony z powierzchni przez wiatr. Dzisiaj burze piaskowe na Marsie są dobrze znane, a te które ukazują widoczną strukturę zwane są „teksturowanymi burzami piaskowymi.”
Teksturowane burze piaskowe aktywnie unoszą pył do atmosfery i spowodowane są różnymi efektami meteorologicznymi, w tym silnymi wiatrami. Oprócz przesłaniania marsjańskiej powierzchni, owe burze mogą wpływać na ogrzewanie atmosfery, a zgromadzenia pyłu na powierzchni może zmieniać jej albedo. Burze piaskowe mimo trwających ponad 100 lat badań wciąż są dla nas tajemnicze. Jak dotąd nie wiadomo jak teksturowane burze rozmieszczone są na powierzchni planety, kiedy szczyt osiąga częstotliwość ich pojawiania się lub jakie ilości pyłu są w nich przenoszone.
Astronom Huiqun Wang (CfA) wraz z trójką współpracowników wykorzystał dane z misji Mars Global Surveyor (MGS) do bliższego przyjrzenia się burzom piaskowym. MGS to sonda wystrzelona w kierunku Marsa w 1999 roku, która do dzisiaj obserwuje jego powierzchnię praktycznie bez przerwy. Naukowcy przeanalizowali pełen zestaw dziennych map wykonanych przez MGS pod kątem klimatologii owych burz piaskowych, ktore charakteryzują się niegładkimi teksturami oraz w celu odniesienia tych obserwacji do rozkładu pyłu na powierzchni.
Okazało się, że teksturowane burze piaskowe w zależności od pory roku występują w gromadach, najczęściej w okolicach równonocy (jesień, wiosna) i najrzadziej w ciągu lata i zimy. Najczęściej pojawiają się w północnych regionach nad średnimi szerokościami geograficznymi. Co więcej udało się ustalić, że pył w teksturowanych burzach piaskowych ulega globalnemu wymieszaniu w skali kilku tygodni. Nowe badania, w ramach których przeanalizowano osiem lat obserwacji, objęły największy jak dotąd zestaw danych dotyczących marsjańskich burz piaskowych.
Źródło: Icarus/phy.so