55b8b6c132127

Astronomowie odkryli, że brązowe karły są miejscem powstawania silnych zórz takich jak na planetach.

Brązowe karły, czyli gwiazdy, które nigdy nie powstały, trudne do wykrycia i sklasyfikowania to obiekty zbyt masywne aby być planetami. Jednak fizycy z uniwersytetów w Sheffield i Oksfordzie odkryli, że występują na nich zorze takie jak na Ziemi.

Międzynarodowy zespół badaczy dokonał odkrycia obserwując w zakresie widzialnym i radiowym brązowego karła znajdującego się 20 lat świetlnych od nas. Odkrycie jest kolejnym dowodem na to, że te obiekty zachowują się jak super-duże planety.

Dr Stuart Littlefair z Wydziału Fizyki i Astronomii Uniwersytetu w Sheffield powiedział: „Brązowe karły wypełniają przestrzeń między gwiazdami i planetami, a te wyniki są tylko kolejnym dowodem na to, że musimy myśleć o nich jak o potężnych planetach, a nie niespełnionych gwiazdach.”

 

„Wiemy już, że brązowe karły otoczone są atmosferami – jak planety – choć chmury na brązowych karłach składają się z minerałów, które tworzą skały na Ziemi. Teraz dowiedzieliśmy się, że w atmosferze brązowych karłów powstają silne zorze.”

W trakcie badań międzynarodowy zespół badaczy pod kierownictwem profesora Gregga Hallinana z Caltech przeprowadził obszerną kampanię obserwacyjną brązowego karła o nazwie LSRJ1835+3259. Zespół korzystał z najsilniejszego radioteleskopu na Ziemi – Karl G. Jansky Very Large Array (JVLA) w Nowym Meksyku oraz teleskopów optycznych: Teleskope Hale na Palomar oraz teleskopów Obserwatorium W.M. Keck.

Korzystając z JVLA naukowcy wykryli jasny puls radiowy pojawiający się wraz z obrotem brązowego karła. Obiekt ten wykonuje obrót wokół własnej osi co 2.84 godziny, więc zespół miało możliwość obserwacji trzech pełnych obrotów w ciągu jednej nocy obserwacyjnej.

Jednocześnie astronomowie obserwowali obiekt teleskopem optycznym zauważając, że jego jasność zmieniała się z tym samym okresem co w zakresie radiowym. „To było niesamowicie ekscytujące, że mogliśmy obserwować promieniowanie w zakresie widzialnym Teleskopem Hale’a – jednym z najstarszych teleskopów na Ziemi, jednocześnie śledząc promieniowanie radiowe za pomocą JVLA – jednym z najnowszych teleskopów na Ziemi,”  mówi Dr Garret Cotter z Uniwersytetu w Oksfordzie.

Następnie naukowcy wykorzystali teleskopy Kecka w celu precyzyjnego zmierzenia jasności brązowego karła w czasie co nie było znowu takie proste z uwagi na to, że są to bardzo ciemne obiekty, wiele tysięcy razy słabiej świecące niż Słońce.

Wyniki badań, opublikowane zostały  w periodyku Nature.

Źródło: nature